Z dobrych wiadomości, pojawił się na horyzoncie ktoś zainteresowany adopcją Ślepulka

Moderator: pastuszek
Iza pisze:Taak...niestety równie niszczycielski jest dla swojego brzuszka, który wygryzł do krwi. Ciężko powiedzieć dlaczego to robi, od operacji minęło sporo czasu, stres ograniczamy do minimum, nie boi się, jest zadowolony, no ale jednak...wdrożylismy nowe leki. Nóżki malutka tez nie wyglądaja za dobrze, ma bardzo wrażliwe stópki skłonne do podrażnień.
Z dobrych wiadomości, pojawił się na horyzoncie ktoś zainteresowany adopcją Ślepulka
Nie ma domkuBeatrice pisze:Jakiż on słodki!I dzielny! I rozrabiaka jeden! Niech dochodzi powolutku do siebie,trzymamy kciuki z Icusiem! A może do nas dołączy?...Ale on już chyba ma swój domek,tak? Całusy!