Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Pojechali pół godziny temu. Zeszłam tylko pobrać mocz od brązowego wariata bo mi to idzie bez problemu :lol: Jak na schodach stałam to tak za mną patrzyli aż się poryczałam. Artur mówi, że durna jestem. Całą noc nie spałam, ledwo żyję. Toż to moje dzieciątka ukochane. Chyba naprawdę ta nasza miłość jest chora :lol: A może Toffi tak się ekscytuje tym, że ja jestem ciągle w domu? ehh nie nadążysz za nim...
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Będzie dobrze, musi być! ;)
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Jak na braci (przyszywanych ale zawsze) przystało, maja obaj problemy i to takie same. Parametry nerkowe podniesione, polipy w pęcherzu, u Toffiego urósł. Nowe suplementy. Nie dam rady przeżyć kolejnych operacji ...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: martuś »

Ej co wy tam wymyślacie :nono: Po co wam kolejne wizyty u weta? Pieseły powinny być zdrowe :fingerscrossed:
Obrazek
maleńka

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: maleńka »

Co to za jesień się zaczyna okropna że wszyscy chorują :sadness: Trzymam kciuki za zdrowie zwierzaków :pocieszacz:
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Dzięki dziewczyny.
Właśnie dr Krzysztof do mnie dzwonił, żeby pogadać. Póki co mam nie szaleć i nie świrować. Wyniki te nerkowe są w normie ale podwyższone w stosunku do poprzednich badań i są blisko górnej granicy. Nie ma to jak Malż nieznający się przekaże informacje i narobi paniki. Ale i tak się martwię. Nie wiem co będzie jak im się coś stanie.
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Wszystko będzie dobrze :pocieszacz: w jaki sposób nie inwazyjne można te współczynniki unormowac?
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Na razie będą dostawać Renalvet. Za miesiąc kontrola krwi.
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

No to napewno się wszystko unormuje :) Trzymam kciuki mocno :fingerscrossed:
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Przepraszam za post pod postem ale... stoooo lat :102: :prezent: żeby zwierzaki zdrowe były, żeby rodzina się szczęśliwie powiększyła i do tego spełnienia marzeń :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”