potwory i spółka! - pięcioświń

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Dzis zimno bardzo i sennie. Potwory od rana drzemia, aktywnosc praktycznie zerowa. Wzielam Elmo pod kocyk to tak strasznie na mnie naszczekal zebami, ze odlozylam szybko z powrotem :idontknow:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: porcella »

Że zimno, to prawda, ale że sennie? U mnie aktywność wzrasta wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz: trzeba się dobrze najeść wszak, bo mróz idzie...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Pikabu

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: Pikabu »

U nas dziś też sennie. Szaro i buro za oknem. Ale rano jeszcze było całkiem, całkiem. Nawet byliśmy na dłuższym spacerze po parku. I widzieliśmy faceta zbierającego trawę i się zastanawialiśmy dla kogo :P
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

U mnie jak zimno to i sennie, jedzenie to dla mnie niezbyt duza aktywnosc szczegolnie ze ostatnio nic mi nie smakuje :idontknow: swinie traktuja jedzenie dzis jako przerywnik w spaniu, pochowaly sie po katach i raz na jakiis czas ktoras w strone koryta nos wychyla.

Mgla rano byla taka, ze zrezygnowalam z wypadu po trawe...
Ja jak zbieram zielsko to zazwaczaj slysze pytania czy mam krolika, a raz jeden dziadziu pokierowal mnie gdzie moge zebrac jablka, bo sad zdziczal i wszystko opada. Starczylo i dla swin i dla mnie na jablka pod kruszonka :szczerbaty: Musze sie tam w weekend wybrac i zebrac cos na zapas, w piwnicy schowam to nic im nie bedzie...

Luna juz chyba bez pieczarek, futro na boku odrasta, ale przesuszylam jej tak skore, ze teraz dla odmiany smaruje zeby nawilzyc...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: porcella »

Polecam olej kokosowy do smarowania!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Wlasnie kurcze w lecie pozbylam sie sloiczka, bo nie uzywalam. No i nie mam :roll: Mam za to sudokrem i masc i witamina A musi wystarczyc. Sudokrem fajny tylko strasznie tepy w rozprowadzaniu no i dlugo sie wchlania, wiec musze kudlacza pilnowac zeby nie bylo prob oczyszczenia sie z tluszczu :idontknow: Jak znajde jutro czas ,to powedruje po olej kokosowy. Zaczynam jutro nowa szkole, na ktora nie mam specjalnej ochoty i nie bedzie mnie calymi dniami w domu :glowawmur:
Ostatnio zmieniony 01 lis 2016, 16:41 przez loriain, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: porcella »

Olej kokosowy jest świetny na każda skórę - skorzystasz i Ty :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

porcella pisze:Olej kokosowy jest świetny na każda skórę - skorzystasz i Ty :-)
Wiem, swego czasu stosowalam na wlosy, ale po dekoloryzacji drastycznie zmienily porowatosc i po kokosie mam teraz jeszcze gorsze siano :lol: Na dlonie by sie przydal. A maslo shea czyste? Na swinie tez moze byc? Bo to akurat mam w swoich zapasach :think:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: porcella »

Ja bym spróbowała, jeśli bez chemicznych domieszek, to niczym nie ryzykujesz: tłuszcz roślinny i tyle.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: lunorek »

Z tym Sudocremem to kij ma dwa końce :roll: Producent niby podaje, że nie wysusza skóry, zawiera zresztą lanolinę, ale zawiera też dużo cynku, a cynk b. mocno wysusza (choćby sławetna maść cynkowa na ospę wietrzną czy zwykły trądzik). Sudocrem sam w sobie jest genialny, ma mocne działanie antyseptyczne, stosowałam go wiele razy na sobie oraz przez długi czas na zadkach moich dzieci i był nieoceniony, ale jako nawilżacza stricte raczej bym go nie traktowala 8-) Już lepiej zwykłe masło shae, a najlepiej olej kokosowy. Moja Pulpetta poleca: kokos to jest to :102:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”