Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: dortezka »

Miecio obsikując zaznacza co jest jego :szczerbaty:

Asita gratuluję nowej pracy!!!! :jupi:
Siula, mężowi też gratulacje proszę złożyć :shakehands:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

Dortezka, chcesz powiedzieć, że futerko Żurka jest Miecia? Albo gorzej, że cały Żurek jest Miecia??? :lol:

Coś Żurek spadł z wagi. Znaczy ciągle ma wahania, i nawet długi czas do kilograma nie mógł dobić. A teraz kilka ładnych miesięcy było ok 1050-1060 a nawet więcej. A teraz widzę tendencję spadkową. Dziś 1010. Kupy się pogorszyły, ale na szczęście nadal nie ma sraki. Choć niektóre są cuchnące... Znalazłam jeszcze 2 saszetki bio lapisu, więc od dziś kuracja 4-dniowa. Nie lubi go. Część cię wylewa z pyszczka kochanego włochatego. Mam jeszcze l-glutaminę, więc może też mu pozapodaję. Ale zobaczymy co po biolapisie będzie. Generalnie zachowuje się jak zawsze, chętny do spacerów, wąchania, kulki, interesuje go kapeć w patio, powietrze z korytarza i wszystko jest w normie. A, tylko jak niucha, to jakby "tykało" w nosku. Coś jak pukanie. Kto to miał? Czy to nie serce? Czy nie płuca? Przed nową pracą mam kilka wolnych dni, to pojedziemy do dr Judyty, zrobimy rtg paszczy i ciałka i może krewkę pobierzemy. Osłuchamy też. Naprawdę dawno z nim nie byłam już u weta, więc i tak, przy częstej częstotliwości, jestem zadowolona. Ale teraz czas na kontrol.

A Homer szczeka, jak pod blokiem są dziki. Mig otwiera balkon, jak idzie na faję, a ten niuchacz wyczuwa w mieszkaniu na 3 piętrze i się okropnie denerwuje :angry: Zaraz się zrywa i pędzi ("pędzi" w ramach swoich możliwości) szczekając :lol: A potem biedak kaszle...pogadam z wetem jak mu można to gardło naprawić...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: dortezka »

Asita pisze:Dortezka, chcesz powiedzieć, że futerko Żurka jest Miecia? Albo gorzej, że cały Żurek jest Miecia??? :lol:
no teraz już wyjdzie na to.. że cały Żurek jest jego :szczerbaty:

ojj Żuruś.. ładne kupi masz mieć! i szybciutko na wadze przybieraj bo kosmity Cię porwą i będą doświadczenia przeprowadzać, krewkę zabierać..

Dziki Ci pod blok podchodzą? strasz wracać do domu o później godzinie samemu.. :shock:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
katiusha

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: katiusha »

Jak klimatycznie masz, tak wśród dzikich zwierząt.. Obrazek
Żurek! Zagęszczaj kupy!!! Obrazek
loriain

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: loriain »

Sprawdź to pykanie w nosku bo u mnie to była oznaka serduszka chorego. Oby to u was nie było to :fingerscrossed: nie jest może mniej aktywny odrobinę? Bardziej drazliwy?
U nas było leczenie było długi czas na przeziebienie, pykanie znikało i po chwili znowu wracalo. Jak w końcu, dzięki paru osobom,,znaleźliśmy dobrą lekarke która zbadala pod kątem serduszka, to wyszło że niestety problem tam leży. Tyle, że narazie pykanie nie chce nas opuścić, a jest momentami głośne jak orkiestra :?
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

Żurek zawsze był nerwowy. Nie jest mniej aktywny. Jest tak samo aktywny jak zawsze, na szczęście :D Był rok temu osłuchiwany i było ok. Ale nie wiem, czy echa serca nie trzeba będzie zrobić. Ale pojadę na spokojne w poniedziałek do wetki, to sobie pooglądamy Żurosławka :102: Nie będzie zadowolony :roll:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
loriain

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: loriain »

Lepiej oglądnąć dla świętego spokoju. Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego :fingerscrossed: ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

Oto typowy facet:
póóóźniej odkurzę, teraz utnę sobie króciutką drzemkę...
Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 sty 2017, 14:12 przez Asita, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Kropcia »

Hahaha, dokładnie, typowy facet :D
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
Assia_B

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Assia_B »

Dziki pod blokiem? Faktycznie strach wracać lub wychodzić.
Homer to już całkiem zadomowiony :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”