Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8069
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Z tym życiem bez świnek to też różnie bywa, bo znam przynajmniej kilka osób, które pomimo wielkiej do nich miłości- nie mogą ich mieć. Z różnych powodów..

Miałam wczoraj napisany długi post i mi go wcięło- od trzech dni co chwila wyłączają mi prąd - na parę minut lub... 13 godzin(!) :glowawmur: i nic zrobić na kompie nie mogę, bo mój laptop właściwie nie ma baterii.
Pucka kochana- kapsułki na włosy dotarły, w pięknej kopercie w kwiatki :buzki:
Katia69- preparat APL 2 szt! dojechał- dziękuję pięknie :buzki:
Uśmiałam się jak nie wiem, kiedy otworzyłam drzwi i ujrzałam listonosza opartego o furtkę (panicznie boi się psa) z taką oto paczką:
Obrazek
Dzięki wielkie za poprawienie mi humoru z samego rańca :lol:
Od razu oczywiście zaczęłam suplementować chłopaków. Może się za jakieś 3 tyg okazać, że nawet Tamu jest świnką długowłosą.
Jako ciekawostkę pokażę Wam, jak wyglądał Artu miesiąc temu:
Obrazek
Nawet nie wiedziałam, że jest taki kolorowy :shock:
Artu i Tamu:
Obrazek

Obrazek
Teraz wygląda już lepiej- niemal jak zwykła krótkowłosa świnka. Mam nadzieję, że po tych suplementach nie będę musiała go golić i cudaczyć.
Ogólnie widzę, że są w coraz lepszej kondycji. Artu przedwczoraj, po raz pierwszy od 14 grudnia przekroczył 700g!
Ciekawe, jak mają się ich bezoary? Mam nadzieję, że wcale się nie mają. I nie będą miały. Jutro jedziemy do kontroli i zobaczymy.
Najbardziej z trójki chorowitków martwi mnie Ore. On też jutro z nami jedzie. Ciągle, pomaleńku chudnie. Widzę, że leczenie Encortolonem nie przynosi skutku, ten ząb musi nadal go boleć. Ciekawe, jaką decyzję dr Judyta jutro podejmie.. Czy nie będzie chciała jednak wyrwać tego zęba.
Ore z Bohunem:
Obrazek

Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +13 w DT
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: urszula1108 »

Super Ci Twoi chłopcy. Te dwa ostatnie zdjęcia ... :love: :love: :love:
Obrazek
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Miłasia »

Słodkie mordki :love:
Z tym życiem bez świnek to najprawdziwsza prawda niestety :( .
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Dzima »

Dzieje się u was... świnie ciągle w centrum uwagi :roll:
Ślicznie wyszli razem :love:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
doma2005
Posty: 845
Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
Miejscowość: szczecin
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: doma2005 »

Śliczne chłopaki :buzki: :buzki: :buzki:
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Katia69 »

silje pisze: Uśmiałam się jak nie wiem, kiedy otworzyłam drzwi i ujrzałam listonosza opartego o furtkę (panicznie boi się psa) z paczką...
Ja mam bogatą wyobraźnię i też się uśmiałam ;) Jak widać,świnki pomorskie to ważne persony ;)
Trzymam kciuki za chłopaków,szczególnie za Czarnulka,który dla mnie zawsze będzie się zwał Oreo.
Napisz po kontroli.

Przy okazji...kto zacz Bohun,bo nie ogarniam :think:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: zwierzur »

Przy okazji...kto zacz Bohun,bo nie ogarniam :think:
Aj! Waćpanna klasyki nie znasz...?! :lol: Bohunek, to taki kolejny cud "made in silje". Poczytaj od 217 strony...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Katia69 »

Aaa...już wiem...faktycznie,to pełna klasyka "made in silje" ;)
Czasami trochę się gubię w (po)morskim inwentarzu :lol:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8069
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Ano. Tu się Bohun pojawił (17.01) http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... start=2160. Przywlokłam se sklepową bidę. A dziś był ze mną u weta, bo istniała możliwość, że Ore (vel Oreo) będzie musiał zostać po zabiegu u cioci Ewy i wujka Michała. Nie rozdzielili byśmy wtedy kumpli, o nie. No i dr Judyta była w szoku, że to ta sama świnka :)
Na szczęście obaj wrócili ze mną do domu, bo sytuacja wokół zęba u Ore trochę się ustabilizowała po Encortonie. Dziura zarosła, a ząb wygląda jakby lepiej. Za to po drugiej stronie (prawej), zęby przerosły bardzo i poraniły policzek. No i wobec tego wracamy do antybiotyku i pędzlujemy pychholek Sacholem i wodą utlenioną 3xdz. I liczymy na to, że się chłopak pozbiera, bo cieniutki się robi, na wadze zaledwie 808g..

Artu- super. Bezoar prawie znikł. Waga... 749g (!). Utrzymujemy tabletki z papayą (3 dziennie) aby nie było nawrotu.
Z Tamu gorzej, bo jego bezoar niestety jeszcze się nie rozpuścił. Wprowadzamy równocześnie kolejny lek- RodiCare Hariball , zakupiony niedawno w Świstaku.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +13 w DT
Anulka1602

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Anulka1602 »

Piękne masz pysiaczki :love:
Mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za zdrówko :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”