Moje szyneczki ;)

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

boe22 pisze:Tu nawet bicie kijem i duszenie nie pomaga...
Dusisz go 5 minut, po czym on dopiero otwiera oczy, pacza i pyta:
A co ty robisz?
Duszę cię k...a!
A dlaczego? No co ty! Przestań!
Po czym natychmiast zaczyna chrapać dalej!
Ręce i gacie opadają...
No nawet udusić się nie da bydlaka! :roll:
Czołgiem by trzeba przejechać....kilkakrotnie...
Ku.....a ....splułam telefon i padłam :rotfl:
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

Ja tu nic nie przesadzam...tak było...
Litości Boże!!!!! Za co!!!! :rotfl:
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

To mój małż w porównaniu do twojego to jest cienias bo rzadko chrapie i wystarczy że pociągnę go z łokcia by przestał rzędzić jak stary traktor :rotfl: :rotfl: :rotfl:
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

Nie ma na niego rady...kara za grzechy...
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

I jak tu z takim żyć gdy nic na niego nie działa i nawet pozbyć się gada nie można bo nie ma jak :rotfl: :rotfl: :rotfl:
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

Pozostaje czołg kupić! Widział ktoś ogłoszenie o sprzedaży używanego?
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

Wiesz....dwa osiedla ode mnie stoi czołg,mogę popytać czy jest jeszcze na chodzie-powiem że to sprawa życia i śmierci :laugh: :laugh: :laugh:
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

Gorzej będzie jak się okaże że nawet czołg nie da rady :rotfl: :rotfl: :rotfl:
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

Dobra...żarty się skończyły.
Zjadłam obiad i potrzebuję drzemki...po to wzięłam uż. Żądam ciszy! :glowawmur:

P.S. Portera tak dzisiaj wygłaskałam, że prawie łysy...jego futro jest na mnie. Prawie całe!
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

Życzymy wesołego" hop do łóżka" :buzki:
Tylko jak chcesz ciszy to wcześniej zaknebluj swojego gada :rotfl:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”