
Moje szyneczki ;)
Moderator: silje
Re: Moje szyneczki ;)
Zasada jest taka, że im mniej robię, tym mniej mam czasu! Wiecie...łatwo się rozleniwić! Doba leci tak samo, a ruchy spowolnione! 
Ale naprawdę podłożono mi świnię!

A jak to małe paskudztwo na mnie krzyczy! Jestem zbulwersowana, bo nikt przez całe moje życie nigdy nie śmiał!

Ale naprawdę podłożono mi świnię!



A jak to małe paskudztwo na mnie krzyczy! Jestem zbulwersowana, bo nikt przez całe moje życie nigdy nie śmiał!

Re: Moje szyneczki ;)
Tak leniwa, że głowy nie chce się trzymać w powietrzu!

Jakiś diabeł ugryzł mnie w ryjek! Jestem biedny i kochany!(podczas sprzątania zagrody)

Trójca!


Niewidzialna zebra! Na tej focie nie widzicie 3 świń! No może kawałek jednej!

Rzeżnik!

Jutro czeka nas świńskie spa...co zrobić
! Muszę się nastawić psychicznie! 

Jakiś diabeł ugryzł mnie w ryjek! Jestem biedny i kochany!(podczas sprzątania zagrody)

Trójca!


Niewidzialna zebra! Na tej focie nie widzicie 3 świń! No może kawałek jednej!

Rzeżnik!

Jutro czeka nas świńskie spa...co zrobić


Re: Moje szyneczki ;)
Behemot ma takie anielskie pysio a ty nazywasz go rzeźnikiem - oj Duża, nieładnie
Nastawiłaś się już psychicznie na świńskie spa?
Ja na spa moich szczotek nastawiam się od tygodnia i jakoś nie mogę się za nie zabrać


Nastawiłaś się już psychicznie na świńskie spa?
Ja na spa moich szczotek nastawiam się od tygodnia i jakoś nie mogę się za nie zabrać



Re: Moje szyneczki ;)
Bo przy dwóch- szybka sprawa. Przy sześciu - orka pół dnia!
No ale! Wiedziały gały, co brały!
Ty się dziwisz Anula.
To by trza zobaczyć i usłyszeć!
Nabroić- czyli pogryzie kogoś, skopie szmaty, wywali żarcie z miski...a jak przychodzisz go opierdolić, to zaczyna popcornować po calej zagrodzie- jak zwykle!
Cieszy się niesamowicie, że narozrabiał po całości!
A spróbuj mu przemawiać do rozumu. Wylezie, stoi i pacza ci w oczy.
Ty swoje:
- Ty paskudna małpo! Ty rzeźniku cholerny! Coś narobił mały geju paskudny! Ty!
A on pacza dalej w twoje oczy i odpowiada:
- qui! Guuuiiii! Na cały blok.
Znów go zbluzgasz, znów odpowie.
Naprawdę. Jak widzi, że do niego ta przemowa- odpowiada...i tak można pół dnia!
I... i tak się dalej cieszy ryja z rojbrowania i popcornuje
No rzeźnik!
No ale! Wiedziały gały, co brały!
Ty się dziwisz Anula.
To by trza zobaczyć i usłyszeć!
Nabroić- czyli pogryzie kogoś, skopie szmaty, wywali żarcie z miski...a jak przychodzisz go opierdolić, to zaczyna popcornować po calej zagrodzie- jak zwykle!

A spróbuj mu przemawiać do rozumu. Wylezie, stoi i pacza ci w oczy.
Ty swoje:
- Ty paskudna małpo! Ty rzeźniku cholerny! Coś narobił mały geju paskudny! Ty!
A on pacza dalej w twoje oczy i odpowiada:
- qui! Guuuiiii! Na cały blok.
Znów go zbluzgasz, znów odpowie.
Naprawdę. Jak widzi, że do niego ta przemowa- odpowiada...i tak można pół dnia!
I... i tak się dalej cieszy ryja z rojbrowania i popcornuje

No rzeźnik!
- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje szyneczki ;)
On rzeźnik... A Ty, jak ta sikorka, co to za wielki połeć słoninki capnęła, a teraz nie wie, jak go dziabnąć z korzyścią dla siebie... 

Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Re: Moje szyneczki ;)
Czy Ty mi ubliżasz???
No nie wiem jak to ugryźć faktycznie! Pięciu dziabnęłam, szóstego jeszcze nie mogę! Pracujemy.
Główna walka trwa między mną, a nim( nie między nim, a resztą stada! ).
Na siłę próbujemy sobie udowodnić, że mamy większe jaja. Krzyczymy na siebie ile wlezie, ale to nic nie daje!
Chłopa muszę zaprzęgnąć do tej misji chyba, bo chłop z Behemotem ma szczególne układy.
Lubią spać razem( Behemot na ryju chłopa i miziany po udku! ). I tak śpią.
Tylko czekam, aż mu kiedyś na twarz nasika!
Wtedy- przypuszczam- ta miłość się skończy! 

No nie wiem jak to ugryźć faktycznie! Pięciu dziabnęłam, szóstego jeszcze nie mogę! Pracujemy.
Główna walka trwa między mną, a nim( nie między nim, a resztą stada! ).
Na siłę próbujemy sobie udowodnić, że mamy większe jaja. Krzyczymy na siebie ile wlezie, ale to nic nie daje!
Chłopa muszę zaprzęgnąć do tej misji chyba, bo chłop z Behemotem ma szczególne układy.
Lubią spać razem( Behemot na ryju chłopa i miziany po udku! ). I tak śpią.
Tylko czekam, aż mu kiedyś na twarz nasika!


- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje szyneczki ;)
A gdzie tam!boe22 pisze:Czy Ty mi ubliżasz???![]()


boe22 pisze:Wtedy- przypuszczam- ta miłość się skończy!
Albo rozkwitnie...


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Re: Moje szyneczki ;)
Ja przypuszczam, że Behemot wybaczyłby chłopu, ale czy chłop wybaczyłby Behemotowi?? Chyba wszystko by wybaczył, oprócz ciepłego strumienia na twarzy...a to tak się kiedyś skończy!
W ogóle co za pomysł- świnię na twarz kłaść
!
Znaczy- wyjaśnię niewtajemniczonym...mam cholerną alergię na świnki. Więc dla mnie położenie sobie którejś na twarzy jest nie do pomyślenia!
Alergia została odkryta przy pierworodnym...co nie przeszkadzało mi jak widać w doświnieniach! No ale twarzy sobie nimi nie smaruję.
Opowieść o tym, jak świnia polizała mnie w oko, jakie były skutki i jaką minę miał pracodawca, jak mu powiedziałam, dlaczego nie będzie mnie w pracy- przeszła już do historii!
W ogóle co za pomysł- świnię na twarz kłaść


Znaczy- wyjaśnię niewtajemniczonym...mam cholerną alergię na świnki. Więc dla mnie położenie sobie którejś na twarzy jest nie do pomyślenia!
Alergia została odkryta przy pierworodnym...co nie przeszkadzało mi jak widać w doświnieniach! No ale twarzy sobie nimi nie smaruję.
Opowieść o tym, jak świnia polizała mnie w oko, jakie były skutki i jaką minę miał pracodawca, jak mu powiedziałam, dlaczego nie będzie mnie w pracy- przeszła już do historii!
