Jesień jesień....liście i takie tam..
Jestem jak mała owieczka,
taka puchata bombeczka.
Lubię zajadać miętówki,
choć lepsze by były krówki.
Daj mi człowieku garść trawy,
jesienią trochę starawej...
Kłaki sterczą mi na wszystkie strony
choć byłem niedawno strzyżony.
W paszczę swą chwytam buraka,
i chyłkiem daję drapaka.
Niezbyt mi w tych liściach suchych,
ale zjem tych jabłek...kruchych.
