transportowe problemy.

Czyli jak powinna mieszkać świnka

Moderator: Pulpecja

Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: transportowe problemy.

Post autor: kimera »

Tak jak wcześniej doradzano, jeśli możesz, włóż transporter do torby na zimny okres, a w cieple będziesz mogła torbę rozpiąć lub wyjąć z niej transporter. Jeśli to nie jest możliwe, weź koc, albo coś innego ciepłego, wytnij w tym otwór na uchwyt transportera, i nakryj transporter na czas podróży. Będziesz mogła kontrolować temperaturę przez zdejmowanie koca lub opatulanie nim pudła.
Iga1234

Re: transportowe problemy.

Post autor: Iga1234 »

Nie mam możliwości włożenia transportera do torby, ale postaram się coś wykombinować z kocem. Dziękuję za odpowiedź.
lubię

Re: transportowe problemy.

Post autor: lubię »

Dlaczego nie masz możliwości włożenia do torby? :think: Najwygodniej jest w takiej turystycznej/sportowej, ma lepszy kształt, pas na ramię i jest zapinana, ale może być dowolna duża zakupowa. Można skuteczniej opatulić transporter i jest dobrą izolacją przed wiatrem.
Iga1234

Re: transportowe problemy.

Post autor: Iga1234 »

Bo nie mam przy sobie takiej torby. Przyjechałam do domu z dużym plecakiem, torbą z laptopem i transporterem ze świnią. Nie spodziewałam się aż tak drastycznej zmiany temperatury (5 stopni jak przyjechałam, -9 teraz) :shock: .
Wymyśliłam inne rozwiązanie. Włożę świnkę do norki i włożę ją sobie pod kurtkę (może mnie nie osika bardzo :roll: ). W autobusie przełożę ją do transportera.
Spicy78

Re: transportowe problemy.

Post autor: Spicy78 »

Ja mam również transportowy problem, choć trochę innego typu. A mianowicie: jak uspokoić świnki na czas podróży?. Bo nie raz jak jedziemy na tydzień do domu, to niestety muszę wziąć moich Panów ze sobą.. Co skutkuje ich mega wystraszeniem i nie jedzą przez długi czas po podróży.. Na szczęście takie podróże zdarzają się rzadko (raz na kilka miesięcy) ale w ten weekend czeka mnie kolejna podróż i chcę im jakoś oszczędzić tego stresu..
sempreverde

Re: transportowe problemy.

Post autor: sempreverde »

A w czym ich przewozisz?
Spicy78

Re: transportowe problemy.

Post autor: Spicy78 »

W transporterku, daję im zawsze wodę do środka, sianko i jakieś warzywko. Podróżujemy zawsze samochodem więc jeśli to nie ja prowadzę, to zawsze moich Panów mam koło siebie i próbuję ich głaskać i mówić do nich, ale niestety mimo to źle znoszą podróż, są przerażeni. Z jedzenia zostaje nic nie tknięte, a potem cały dzień po podróży też nic nie chcą jeść i siedzą w kącie klatki..
Niestety nie mam tu nikogo komu mogłabym zostawić prosiaki pod opieką, lub kto by zaglądał codziennie i dokarmiał dlatego nie raz jestem zmuszona wziąć ich ze sobą..
sempreverde

Re: transportowe problemy.

Post autor: sempreverde »

Zamiast wody lepiej jest dać warzywa zawierające dużo wody, jak np. ogórek.

Hmm... Ciężko mi coś doradzić. Nie wiem, jak dokładnie wygląda transporterek, ale może powinien być większy/mniejszy? Czy w środku mają czymś przyjemnym dla świnek wyścielone? Dobrze transportuje się świnki morskie w norkach, one się w nich zagrzebują i czują się w miarę bezpiecznie.

Poza tym też zauważyłam, że zdecydowanie lepiej czują się transportowane w ciemności (tj. transporterek zakryty czymś, albo po prostu nieprzezroczysty) niż z możliwością patrzenia na świat.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: transportowe problemy.

Post autor: porcella »

z ww powodów jestem za transporterem w torbie i norka w środku, ale na jeden raz bedzie świetny porządny karton, wyścielony podkładem, kupa siana i marchewa. Tak pakuję świnki na dłuższą podróż. w wieczku dziurki, oczywiście, dobrze jest karton włożyć do torby, albo zrobić uchwyty ze sznurka, czy taśmy, żeby wygodnie nosić. Dwie świnki, jak nie bardzo duże to karton jak po papierze do ksero, taki typowy wystarczy.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
lubię

Re: transportowe problemy.

Post autor: lubię »

Fakt, zakrytość i miękkość, dwie ważne rzeczy w życiu świnki ;) Ja dawałam po prostu kocyk, starannie ułożony na dnie, a reszta byle jak, żeby mogły kopać. Dużo siana na wierzch, w środek ziółka i różne warzywka i tyle. Jak prosiak z tych bojących, to dodatkowa witamina C przed podróżą - dzień i przed samą, oraz jakieś coś w nią bogate - kolendra, jarmuż. Wody nie daję, nie sprawdza się, jak dziewczyny pisały - wystarczy mokre warzywo. Możesz im tez dać na podróż świeżą meliskę.
Z zaglądaniem bywa różnie - niejeden prosiak właśnie bardziej się stresował, jak do niego co chwilę zaglądałam, więc przestałam to robić. Wszystkim w tej chwili daję spokój w podróży - dobrze zapakowani, starannie usadzeni i tyle.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świnkowe mieszkanie”