Albo czyha na taką chwilę, kiedy Duża zakaszle, i wtedy to on jej zrobi zastrzyk
Kaktus i Welur [*]
Moderator: silje
-
Gosiala
- Posty: 37
- Rejestracja: 21 sty 2015, 16:59
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa - leczenie (wst. rez. dla P. Małgo
Może Kaktus planuje przejąć władzę nad światem, i dlatego musi ten świat bacznie obserwować żeby przygotować strategię...
Albo czyha na taką chwilę, kiedy Duża zakaszle, i wtedy to on jej zrobi zastrzyk
Albo czyha na taką chwilę, kiedy Duża zakaszle, i wtedy to on jej zrobi zastrzyk
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa - leczenie (wst. rez. dla P. Małgo
Obejrzani, wymacani, zdrowi.
Welur - dwutygodniowa kuracja helicid/ulgastran - bo slabo przybiera na wadze
Kaktus - ulgastran dla porządku.
Podwójna dawka witaminy C, bo ząbki paskudnie szare.
Chyba wiedzą, że nie będzie więcej zastrzyków, bo jakoś się wyluzowali i pyskują starszakom przez kraty.
Welur - dwutygodniowa kuracja helicid/ulgastran - bo slabo przybiera na wadze
Kaktus - ulgastran dla porządku.
Podwójna dawka witaminy C, bo ząbki paskudnie szare.
Chyba wiedzą, że nie będzie więcej zastrzyków, bo jakoś się wyluzowali i pyskują starszakom przez kraty.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa - leczenie (wst. rez. dla P. Małgo
Kaktus przeprosił się z tunelem, ale nadal obserwuje świat z uwagą... Czy on nie sypia? 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa (rez. dla P. Małgosi z Katowic)
Chłopcy prawie gotowi do DS. Na to konto, poza ulgastranem, dostają tez immunoglukan.
Waga na dziś:
Kaktus 394g
Welur 392g
Czyli - decyzja o podawaniu leków na przewód pokarmowy była słuszna i - zapewne - uzasadniona, o czym świadczy piękny przyrost wagi. U Welura to 50g w ciągu tygodnia!
Są bardzo spokojni, albo stale jeszcze wystraszeni, fakt, że leczenie było dodatkowym stresem.
Wobec czego wystawiłam klatkę na środek pokoju, zabrałam tunel, zostawiłam tylko hamak, i niech się oswajają ze światem zewnętrznym.
Kaktus jest bardziej skoczny, chętniej przebywa na hamaku, Welur woli tryb podspodni, ale czasami łazi za Kaktusem i grozi mu swoja wybujałą dwumiesięczną męskością, co się przejawia w najeżonym karku i kręceniu kuprem. Kaktusowi to lotto, wiec wdzięcznie wskakuje na hamak i skubie siano.
Jeść lubią obydwaj, owszem, owszem. Poznają coraz więcej smaków i smaczków, marchewka, jabłko, selery obydwa, cykoria, natka, buraczek, koperek...
Ale i tak najczęściej widac ich przy skubaniu siana.
Będą fajni, dorastając, chociaż DS musi się liczyć z licznymi mordkobiciami, taka bowiem pora nadejdzie. Teraz to dzieci, zaraz przejdą w fazę nastolatków.
Z drugiej strony - jeśli wtedy zamieszkają już w nowym domu, a domownicy bedą się nimi zajmować, wypuszczać na wybiegi i dopieszczać, to i dorastanie moze być mniej bolesne...
Ciekawe, czy uda sie ich wyekspediować już 14 lutego?
Waga na dziś:
Kaktus 394g
Welur 392g
Czyli - decyzja o podawaniu leków na przewód pokarmowy była słuszna i - zapewne - uzasadniona, o czym świadczy piękny przyrost wagi. U Welura to 50g w ciągu tygodnia!
Są bardzo spokojni, albo stale jeszcze wystraszeni, fakt, że leczenie było dodatkowym stresem.
Wobec czego wystawiłam klatkę na środek pokoju, zabrałam tunel, zostawiłam tylko hamak, i niech się oswajają ze światem zewnętrznym.
Kaktus jest bardziej skoczny, chętniej przebywa na hamaku, Welur woli tryb podspodni, ale czasami łazi za Kaktusem i grozi mu swoja wybujałą dwumiesięczną męskością, co się przejawia w najeżonym karku i kręceniu kuprem. Kaktusowi to lotto, wiec wdzięcznie wskakuje na hamak i skubie siano.
Jeść lubią obydwaj, owszem, owszem. Poznają coraz więcej smaków i smaczków, marchewka, jabłko, selery obydwa, cykoria, natka, buraczek, koperek...
Ale i tak najczęściej widac ich przy skubaniu siana.
Będą fajni, dorastając, chociaż DS musi się liczyć z licznymi mordkobiciami, taka bowiem pora nadejdzie. Teraz to dzieci, zaraz przejdą w fazę nastolatków.
Z drugiej strony - jeśli wtedy zamieszkają już w nowym domu, a domownicy bedą się nimi zajmować, wypuszczać na wybiegi i dopieszczać, to i dorastanie moze być mniej bolesne...
Ciekawe, czy uda sie ich wyekspediować już 14 lutego?
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa (rez. dla P. Małgosi z Katowic)
Super, że rosną chłopcy! Trzymam kciuki żeby okres dorastania przeszedł gładko
no i za szybki transport do DS też
i liczę, że chłopcy nie znikną z forum i zobaczymy jak ładnie dorastają 
-
Gosiala
- Posty: 37
- Rejestracja: 21 sty 2015, 16:59
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa (rez. dla P. Małgosi z Katowic)
Bardzo się cieszę
Nie możemy się ich doczekać, mam nadzieję że tego 14.2 się uda, jako prezent walentynkowy od męża nadają się idealnie, hi hi
Trochę się boję tego ich dorastania... dotychczas jedynym nastolatkiem którego miałam w domu był mój brat, ale ja byłam wtedy jeszcze bardzo smarkata i nie pamiętam jak to jest...
Mam nadzieję, że uda się przejść przez okres nastoletni w prosiaczkowym życiu w miarę mało konfliktowo, będziemy się starali zapewniać im rozrywki inne niż arena, może nie zagustują w męskich sportach walki...
Bo jak rozumiem, po okresie nastolatkowym powinna nastąpić stabilizacja układu?
Nie możemy się ich doczekać, mam nadzieję że tego 14.2 się uda, jako prezent walentynkowy od męża nadają się idealnie, hi hi
Trochę się boję tego ich dorastania... dotychczas jedynym nastolatkiem którego miałam w domu był mój brat, ale ja byłam wtedy jeszcze bardzo smarkata i nie pamiętam jak to jest...
Mam nadzieję, że uda się przejść przez okres nastoletni w prosiaczkowym życiu w miarę mało konfliktowo, będziemy się starali zapewniać im rozrywki inne niż arena, może nie zagustują w męskich sportach walki...
Bo jak rozumiem, po okresie nastolatkowym powinna nastąpić stabilizacja układu?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa (rez. dla P. Małgosi z Katowic)
Tak powinno byc, ale czasami cos sie psuje, trzeba przeczekac, obserwowac, dawac duzo wybiegow, tak, zeby chlopcy sie zmeczyli. Wybiegi na poczatku musza byc ogrodzone, bo smarkacze moga wlezc w dowolna dziure 
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12541
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa (rez. dla P. Małgosi z Katowic)
Czy oni ze mną jadą do Katowic? 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa (rez. dla P. Małgosi z Katowic)
Chcielibyśmy, ale to zależy, kiedy jedziesz.
I druga sprawa, że chyba ich jednak jeszcze skontroluję, bo Kaktus pięknie rośnie - 444g, ale welur tylko 402 i wykryłam u niego trzeci siekacz
Może trzeba mu będzie przedłużyć ulgastran?
I druga sprawa, że chyba ich jednak jeszcze skontroluję, bo Kaktus pięknie rośnie - 444g, ale welur tylko 402 i wykryłam u niego trzeci siekacz
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kaktus i Welur - Wawa (rez. dla P. Małgosi z Katowic)
Po kontroli.
Welur dzisiaj 400g
Jeszcze dwa tygodnie u mnie zostają. Nie mialabym sumienia wydawać "niepewnej" świnki.
Ulgastran i witamina C dla obydwu, Welur obejrzany, zęby szare paskudne, kruszą się. Waga nie rośnie, świnka niby ładna, lśniąca, ale taka... mdła. Zbieram boby do badania. Dostał dzisiaj bombkę witaminowo-mikroelementową. Będziemy wazyć drania co drugi dzień.
Welur dzisiaj 400g
Jeszcze dwa tygodnie u mnie zostają. Nie mialabym sumienia wydawać "niepewnej" świnki.
Ulgastran i witamina C dla obydwu, Welur obejrzany, zęby szare paskudne, kruszą się. Waga nie rośnie, świnka niby ładna, lśniąca, ale taka... mdła. Zbieram boby do badania. Dostał dzisiaj bombkę witaminowo-mikroelementową. Będziemy wazyć drania co drugi dzień.
